21
Tyle we mnie nienawiści jest... Ale nie potrafię nienawidzieć Jego.. Nienawidzę wszystkich w okół. Nie potrafię przestać myśleć, pochować po szufladach pamięci wszystkich chwil, które były... Ja go kocham nadal... On mnie nienawidzi... A jego nienawiść skierowana w moja stronę tak bardzo boli... Tak nagle, z dnia na dzien... Może gdybym wiedziała dlaczego, było by mi łatwiej... Ale nie wiem, a on zamiast powiedzieć rani, nie tłumaczy, milczy, a jak już się odezwie jego słowa pełne nienawiści, pełne chamstwa i arogancji zadają kolejne ciosy w otwarte rany... ;(