17
Całował inną...
Wszystko się skończyło. Nie już nadzieji, maleńka, która jeszcze ostatnimi siłami się tliła, upadła. Wszystko co miałam zostało ze mnie wyssane. Uleciały marzenia. Świat stał się szary, ludzie obojętni. Życie stało się obojętne. Pozostały wspomnienia, na których myśli zadają kolejne ciosy. Moja dusza jest pełna ran i pojawiają się kolejne. Jest z inną. Po dwóch tygodniach zapomniał o wszystkim. Inną całuje swoimi ustami, dotyka swoimi rękoma... Ja już nawet nie jestem wspomnieniem...Wymazał mnie i wykreślił ze swojego świata. I chociaż zapewniał, że nie chce mieć i nie będzie miał nikogo przez długi czas... Teraz jest z inną... Takiego bólu jaki czuję nie da się opisać.. Panuje we mnie taka ogromna nicość... Pustka...
Dodaj komentarz